Tighe zaginęła w Portugalii w lipcu 2020 roku. W tym czasie mieszkała w hostelu. Pracownik hostelu powiedział, że Jean powiedziała, że idzie na spotkanie z męskim brazylijskim przyjacielem, kiedy po raz ostatni opuściła hostel.


W momencie zaginięcia mieszkała w Lizbonie od kilku miesięcy i po raz pierwszy została zgłoszona jako zaginiona przez swojego obecnie nieżyjącego chłopaka.


Jean nie została jeszcze wpisana na portugalską listę osób zaginionych, a rodzina uważa, że portugalskie władze nie traktują jej zniknięcia poważnie. Cavan TD Brendan Smith zwrócił uwagę na tę sprawę do Departamentu Spraw Zagranicznych.

"Potrzebujemy, aby portugalska policja wyciągnęła wszystkie przystanki. Powiedziano nam, że nie umieszczą jej na liście osób zaginionych, ponieważ prowadzą śledztwo w sprawie jej zniknięcia i nie chcą alarmować potencjalnych podejrzanych".


Według Irish Mirror, siostra Jean, Leona, powiedziała: "Jesteśmy bardzo sfrustrowani śledztwem policji.

"Nie słyszeliśmy od niej w ciągu dwóch i pół roku i nie mamy pojęcia, gdzie jest. Wiemy tylko, że opuściła schronisko, aby pójść na spotkanie z brazylijskim przyjacielem i nie wiemy, kim on jest.

"Policja najwyraźniej nie zeszła do schroniska, aby przesłuchać świadków po tym, jak została zgłoszona jako zaginiona przez swojego chłopaka. Uważamy, że zniknęła 13 lipca 2020 roku.

"Policja wciąż mówi nam, że Jean ma prawo zaginąć. Trzech backpackerów, którzy zniknęli po niej, jest na liście osób zaginionych.

"Powiedziano nam, że lokalna policja nie zrobi więcej, chyba że nasz rząd wywrze na nich presję.


"Nalegamy na rząd irlandzki, aby interweniował i zrobił więcej.

"Moja rodzina ma złamane serce i jest zdruzgotana. To zebrało swoje żniwo na wszystkich.

"Coś strasznego mogło się stać z Jeanem i nie wiemy".