Prezes IPMA Miguel Miranda powiedział na zakończenie spotkania, w którym uczestniczyli ministrowie środowiska, administracji wewnętrznej i rolnictwa, że celem nie jest alarmowanie, ale realizm i działanie prewencyjne.

"Sytuacja nie jest dramatyczna, musimy patrzeć na sprawy spokojnie, ale z oczekiwaniem. Od lutego mamy mało opadów. Prawdopodobieństwo wystąpienia opadów w okresie od teraz do lata jest niewielkie i w związku z tym będziemy mieli napięcia w wielu obszarach, w środowisku, w zaopatrzeniu, w zaporach, w pożarach. Bardzo ważne jest, aby teraz zrozumieć, że będziemy mieli maraton, a nie wyścig na 100 metrów, aby dotrzeć do września" - powiedział.