Personel naziemnyLufthansy zaplanował strajk na najbliższą środę, 7 lutego, co może doprowadzić do odwołania wielu lotów we Frankfurcie, Monachium, Hamburgu i Berlinie, według Lusa.

Związek twierdzi, że strajk byłby niepotrzebny, gdyby Lufthansa zatwierdziła dla personelu naziemnego podwyżki, które zostały zatwierdzone dla innych grup zawodowych, co nie miało miejsca i doprowadziło do zaplanowania strajku.

"Nie ma chęci robienia tego przy stole negocjacyjnym. Dlatego liczymy na zrozumienie ze strony pasażerów, którzy, podobnie jak pracownicy, chcą położyć kres niedoborom personelu i zapewnić lepszą obsługę", powiedział Marvin Reschinsky, związkowiec w Ver.di, który uczestniczy w negocjacjach pracowniczych.

Strajk został zwołany w ramach negocjacji w sprawie nowej umowy o pracę, która obejmie 25 000 pracowników Lufthansy i w której Ver.di domaga się podwyżki wynagrodzeń o 12,5% i 12-miesięcznej umowy, a także jednorazowej płatności w wysokości 3000 euro w celu zrekompensowania inflacji.